Przepis dostałam od Taty. Pamiętam jak takie grzybki przywoził z Mazur... zatęskniłam za tym smakiem i postanowiłam je zrobić, a że byłam z Rodzicami na grzybobraniu i to całkiem udanym, więc wzięłam się do zaprawiania podgrzybków.
Grzybki w słoiku |
Składniki:
- 1 kg grzybów (najlepiej prawdziwki, podgrzybki, maślaki, kozaki)
- 15 dag cebuli
- czosnek
- półtorej szklanki wody
- 10 dag cukru
- łyżeczka soli
- niecała szklanka octu 10 %
- pieprz
- ziele angielskie
- gorczyca
- goździki
- kawałek korzenia chrzanu
- łyżeczka kwasku cytrynowego
Wykonanie:
Oczyszczone grzyby myjemy i gotujemy 15 minut w osolonej wodzie z dodatkiem kwasku cytrynowego. Następnie odcedzamy grzyby i przelewamy przegotowaną zimną wodą. Cebulę obieramy, kroimy w krążki i obgotowujemy. Układamy w wyparzonych słoikach grzybki na przemian z cebulą. Dodajemy do każdego słoika po dwa ziarenka ziela angielskiego, kawałek chrzanu, ząbek czosnku, 6 ziaren gorczycy, goździk i 3 ziarna czarnego pieprzu. Przygotowujemy zalewę z wody, octu, cukru i soli. Gorącą zalewą zalewamy grzyby i pasteryzujemy 45 minut.
Efekty grzybobrania |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz